Komputery nie rozumieją ludzkiego języka, dla nich zrozumiały jest jedynie 'język matematyki'. W ten sam sposób skonstruowany jest 'język', którym porozumiewają się serwery w Internecie. Gdy wchodzisz na stronę np. onet.pl, w rzeczywistości Twoja przeglądarka (Twój komputer) łączy się z komputerem, którego prawdziwa nazwa w Sieci brzmi np. tak: '213.180.141.140'. Jest to ciąg cyfr zwany numerem IP.
Oczywiście, gdybyśmy musieli pamiętać nazwy w rodzaju '213.180.141.140' (albo jeszcze trudniejsza wersja: 2001:0db8:0000:0000:0000:0000:1428:57ab), życie Internautów byłoby mocno utrudnione. Dlatego też wymyślono domeny, czyli nazwy serwerów WWW zapisane ‘ludzkim językiem’, które w tle zamieniane są na numery IP (ale to już nie obchodzi użytkownika).
Gdyby jednak przypisywanie nazw serwerom pozostało bez kontroli, wówczas mielibyśmy do czynienia z ogromną samowolką. Z tego powodu powstały instytucje, które zajmują się przydzielaniem (wolnych) nazw konkretnym klientom, a ci z kolei mogą je przypisać konkretnym serwerom. Tak więc, aby zdobyć własną nazwę (domenę, np.: servizza.com), należy zwrócić się do instytucji (a najczęściej do jednego z autoryzowanych partnerów, jakim jest Servizza) odpowiadającej za obsługę danego rodzaju domen ('xxx.pl', 'xxx.com', itd.), wnieść stosowną opłatę, a następnie przypisać ją do naszego serwera.
Oczywiście nie oznacza to od razu, że każda strona musi mieć swój własny adres, może posiadać np. swoją subdomenę, czyli adres 'doklejony' do innego bądź własny katalog w ramach innej domeny. Na przykład: 'twoja_strona.inna_domena.pl' lub 'inna_domena.pl/twoja_strona', zamiast: 'twoja_strona.pl'. Wszystko zależy od preferencji i potrzeb, wielkości serwisu, jego charakteru, itp. W większości przypadków jednak zależy nam na jakimś własnym unikalnym adresie, a więc - do dzieła! :)